W 2016 roku więcej zapłacimy za ubezpieczenie OC, dla niektórych podwyżka sięgnie nawet 50 proc. – mówi w TVN24 Biznes i Świat Marcin Broda, redaktor naczelny „Dziennika Ubezpieczeniowego”. Przyczyną jest nie tylko zapowiadany podatek od instytucji finansowych, ale przede wszystkim straty firm ubezpieczeniowych na koniec 2015 roku. – Mogą one sięgnąć nawet miliarda złotych. To jest gigantyczna kwota. Firmy odbiją to sobie na klientach – zaznacza Broda.
Broda przypomina, że już w tym roku stawki w najpowszechniejszych ubezpieczeniach OC poszły w górę o 20-25 proc. – I pewnie o tyle samo jeszcze wzrosną w przyszłym roku. Klient, który w marcu czy kwietniu będzie wykupował ubezpieczenie zapłaci średnio 50 proc. więcej – mówi.
Ostra wojna cenowa
Podkreśla, że w Polsce od co najmniej trzech lat ubezpieczyciele toczą między sobą ostrą wojnę cenową. – Firmy ubezpieczeniowe zeszły poniżej racjonalnego poziomu stawek. Mieliśmy do czynienia z bardzo ostrą konkurencją. Płaciliśmy od kilu lat zbyt mało w stosunku do wysokości wypłat – tłumaczy.
Według niego tak gwałtownych podwyżek nie zobaczymy w przypadku AC. – Przez wiele lat był to rentowny portfel. W tym roku najprawdopodobniej też znajdzie się „pod wodą”. Należy spodziewać się podwyżek w wysokości maksymalnie 15 proc. – zapewnia.
OC to ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Posiadanie tego ubezpieczenia jest obowiązkowe i zwalnia właściciela samochodu od odpowiedzialności finansowej, gdy wyrządzi on szkodę innemu uczestnikowi ruchu.
AC (także autocasco) – ubezpieczenie od zdarzeń losowych. Posiadanie tego ubezpieczenia jest dobrowolne i chroni pojazd wraz z jego wyposażeniem w przypadku, gdy dojdzie do jego utraty, zniszczenia, częściowego uszkodzenia czy kradzieży.
Najnowsze komentarze